18 marca 2017
Feb. 20th, 2019 01:27 pm![[personal profile]](https://www.dreamwidth.org/img/silk/identity/user.png)
jest dzisiaj tak zimno i wietrznie, a deszcz brzmi, jakby ktoś rzucał małymi kroplistymi kawałkami szkła o szybę. pogodzie rozsypał się naszyjnik z jablonexu. wiatr wyje głucho za oknem, świszczy przez szpary wywietrznika i wciska się w szczeliny ram okiennych.
leżę pod wełnianą kołdrą i nadal jest mi zimno, jakby wiatrowi udało dostać się i tam, i przewiać mnie na wskroś, tak że moje kości brzęczą jak dzwonki wietrzne w środku ciała. rezonują posłusznie, ale tak jak wszystkie systemy korzeniowe wolałby być po prostu zostawione w spokoju.